26.03.2014 Trening po przerwie
Na wczorajszy trening po tygodniowej przerwie poszedłem pełen optymizmu.....moje nastawienie szybko się zmieniło po przebiegniętych 400m. Biegnę sobie wesolutko aż tu nagle moje nogi w dziwny sposób zaczynają zwalniać. Robią się coraz to cięższe i jakoś nie widzi im się przyśpieszać a nawet zmierzać dalej....
Walczę z nimi i jakoś powolutku truchtam..Pogoda idealna, jeszcze w miarę słonecznie, nie pada tylko ta forma coś nie tak. Niby tylko tydzień przerwy a już czuję, że była to za długa przerwa..
Wynik gorzej niż mierny (jak na załączonym obrazku)
Obu dzisiaj poszło lepiej.
Walczę z nimi i jakoś powolutku truchtam..Pogoda idealna, jeszcze w miarę słonecznie, nie pada tylko ta forma coś nie tak. Niby tylko tydzień przerwy a już czuję, że była to za długa przerwa..
Wynik gorzej niż mierny (jak na załączonym obrazku)
Obu dzisiaj poszło lepiej.
Komentarze
Prześlij komentarz